Archiwum 26 listopada 2003


lis 26 2003 Dyska
Komentarze: 3

W piątek dyska. Poklócilam się z Psujką. No bo ja w opisie na gg mialam napisane: w piątek dyska yeah nareszcie coś się dzieje zajebiście będzie a ona na to: dla ciebie nie bo i tak nikt z tobą nie zatańczy. Gupia flądra spod latarni. Dla niej ważne jest tylko to, żeby z nią chopaki tańczyli, nie liczy się dobra zabawa.

Anka i Psujka chcą na dyskę zalożyć miniówy. Ja z Agatą i Olką przychodzimy w spodniach a reszta nie wiem w czym. Aha, Kana też w miniówie.

Siedzialyśmy sobie tak z Agatą i nagle ona mi mówi:

- Anka chodź się odwalimy na dyskę.

- Ok, ja się maluję

- Ja też.

- Ale ja się w kiblu maluję.

- No i ja też. To wiesz co przyjdź 15 min wcześniej do budy to się będziemy razem z Olką malować.

- Może pól godziny wcześniej, no bo 15 min przed dyską mają przyjść chopaki zeby stoliki ustawić. Kicia ich prosila.

- No. Anka przyjdź po mnie pomożesz mi picie na dyskę nieść.

- Ok.

Gdy wracalam do domu plan Agaty zacząl nabierać an atrakcyjnosci. Potem napiszę czemu, muszę spadać.

 

hybri : :