Archiwum styczeń 2004


sty 29 2004 :(
Komentarze: 3

Smutno mi... dlaczego na tym świecie jest pelno ludzi, którzy caly czas na ciebie naskakują? Dlaczego na tym glupim, pojebanym świecie jest tylu ludzi, którzy caly czas mówią ci co masz robić i krytykują każdy twój ruch? Caly ten świat jest beznadziejny. Jedyną moją ucieczką jest samotność. Tak, samotność. Nikt mnie nie chce, nikt mnie kocha. Nikomu nie czuję się potrzebna. Jestem w glębokim dole. Slucham piosenki Linkin Park "Numb (Piano)" i chce mi się plakać. Ta piosenka jest taka smutna. A moje motto "Kocham śmierć, bo tylko ona na mnie czeka" jest prawdziwe.

Przepraszam. Przepraszam za to, ze się urodzilam, przepraszam za to, ze kochalam. Że tu żylam, że czulam. Przepraszam za wszystko, co zrobilam! Jeśli nikt mnie nie potrzebuje, ja nie potrzebuję nikogo! Przepraszam za to, ze z wami bylam, że razem z wami się śmialam, cieszylam, że razem z wami plakalam!!! Przepraszam! Jeśli mnie nie chcecie, to przepraszam że bylam z wami!!!

Tak, plakalam razem z wami. Jedynka, ochrzan od rodziców... dobrze to pamietam. Ale teraz placzę przez was. Dlaczego?

Staralam się być niezależna. Wy to odtrąciliście. Staralam się śmać i być samodzielna. Wy traktowaliscie mnie jaa male dziecko, które dopiero nauczylo się chodzić i może sobie zrobić krzywdę. Uczyliście mnie, co mam robić, uczyliście mnie życia. Ale ja tego wcale nie potrzebowalam. Umialam sama żyć, sama podejmować decyzje. Nie umialam żyć bez was. Chociaż mnie odtrącaliście, ja dalej szlam przez życie z wami. Ale teraz nie będę żyć z wami. Samodzielna, niezależna, samotna.

hybri : :
sty 26 2004 Znów...
Komentarze: 2

Znów się stalo, to co zawsze... zostawilam tego bloga. Okropieństwo. Zawsze tak robię. Mówię sobie, że będę go prowadzić, a nie prowadzę. Mam slabą wolę.

Teraz dorwalam się do tej notki ze zwyklego powodu - z nudów. Stronka linkinpark.pl jest zamknięta "z przyczyn technicznych". A ja nie mogę dostać się na forum i czytać opowiadanek, nie mogę wysylać mojej twórczości. Zostalo mi jedno opowiadanie, które Shinigami przeslala mi na maila. Serdecznie jej za to dziękuję :D

A teraz muszę wytlumaczyć temat tej notki. Znów staly się 2 rzeczy: znów rzucilam tego bloga i znów dyska. Jedna z tych nudnych dyskotek klasowych. Udaję, ze dobrze się bawię, ale tak naprawdę cieszę się, kiedy ta dyskoteka ma się skończyć. Naprawdę. Wszystkie dyskoteki są takie nudne. Nie ma nawet gdzie tańczyć, bo Kotkowa nie chce nas puścić na korytarz i musimy tańczyć w klasie. Beznadzieja.

hybri : :